28-letnia Sneha Mehta wraz z mężem Sameepem przeżyła zamach bombowy w belgijskim metrze. To traumatyczne wydarzenie skłoniło ją do napisania pięknego listu do swojego jeszcze nienarodzonego dziecka.
Zamach bombowy w Brukseli dało państwu Mehta niesamowity czas na refleksję. Wspólnie odkryli co dla nich jest najważniejsze w życiu. to ich 16-tygodniowe dziecko które dało im „wiarę i powód do życia”. Matka napisała więc do swojego dziecka list, w którym pisze: „Czułam się bardziej żywa niż kiedykolwiek i wiedziałam, że muszę cię chronić. Więc byłam spokojna, skupiona i świadoma, że musimy przetrwać”.
W liście mama napisała jeszcze: „Mam nadzieję, że urodzisz się w lepszym świecie, jeśli nie, to na pewno zrobisz wszystko, by go lepszym uczynić. Jesteś absolutnie cenny dla nas i stałeś się naszym bohaterem”. Na zakończenie pisze: „Bądź zawsze dzielny i zdrowy. Kochamy cię bardziej niż to mogą wyrazić słowa. Mama i tata.”
Oto tzw. cuda jakie zdarzają się nam codziennie. Piękne!
Źródło: http://www.fronda.pl/