Święta Rodzina jako wzór oddania się Bogu.

Ojciec Święty Jan Paweł II nie miał wątpliwości, że rodzina jest najważniejsza, dlatego też prawie połowę swego wysiłku duszpasterskiego skoncentrował właśnie na rodzinie. Miał niezwykły dar rozumienia istoty małżeństwa i rodziny.

Karol Porwich /Niedziela

W dzisiejszym świecie, gdzie coraz bardziej widoczny jest kryzys rodziny, gdzie nieustannie poszukuje się wzorców i autorytetów, lekarstwem może okazać się model Świętej Rodziny jako wzór do naśladowanie w codziennym życiu. Święta Rodzina z Nazaretu jest doskonałym przykładem najpełniejszego rozwinięcia cnót Bożych: wiary, nadziei i miłości, a także poszanowania woli Bożej i przestrzegania przykazań Bożych.

Ich codzienne, skromne, proste, ubogie życie jest miłe Bogu w każdej czynności i w każdej minucie ich życia. Mimo ucisku i ciężkich doświadczeń panuje tam pokój, szczęście i radość – owoc Ducha Świętego. Są oni nadzwyczajnym przykładem na to, że życie w bliskości i miłości z Bogiem jest niezwykle szczęśliwe i owocne. Święta Rodzina pokazuje nam, że szczęście nie zależy od władzy czy bogactwa i wszelkich uciech „wielkiego świata”.

Ukazuje nam życie skromne i pokorne, ciche i pracowite, ale zarazem wielkie, bo nakierowane jest bezpośrednio na Boga. Nie chcieli podobać się światu, ale w każdej chwili swojego życia Bogu i tylko Bogu. Ich niezwykła skromność i zaufanie Panu stworzyły niezwykłą harmonię rodzinną. Poprzez wzajemny szacunek, zrozumienie, nakierowanie na potrzeby drugiego człowieka, czyli – „co mogę dla ciebie zrobić?”, stworzona została atmosfera idealna do wzrostu i wychowania dziecka, do wypoczynku po ciężkiej pracy czy rozwijaniu nowych umiejętności itp. Święta Rodzina jest wzorem i światłem dla całej ludzkości. Ukazuje nam prawdziwy sens i piękno życia ludzkiego, które może się zrealizować przez miłość i poszanowanie Boga. Jest wspaniałym drogowskazem na dzisiejsze „czasy egoizmu”, gdzie zamykając się we własnym indywidualizmie, dominuje w nas często stary człowiek, czyli człowiek zamknięty na działanie Ducha Świętego; człowiek ogarnięty pychą, chciwością, nieczystością itp.Człowiek nakierowany na siebie, czyli – „co możesz dla mnie zrobić?”, przyczyniający się w ten sposób do wyniszczania własnej rodziny i w zależności od zasięgu swego oddziaływania także społeczeństwa.
Niech więc „każda chrześcijańska rodzina – domowy Kościół – wzmocniona obecnością Chrystusa, tak jak Święta Rodzina wzmocniona obecnością Dzieciątka Jezus pielgrzymuje w czasie i do końca wieków, idąc na spotkanie Boga Ojca. Na tej drodze współczesne rodziny kroczą śladami wędrówki odbytej już kiedyś przez Świętą Rodzinę, która szła jako pierwsza w tej pielgrzymce wiary, którą jest życie”.

 Źródło: Niedziela

 

komentarze zostały wyłączone