Zopowy – 21.04.2024 r.

1. W Ewangelii czwartej już Niedzieli Wielkanocy słyszymy, jak Pan Jezus porównuje się

    do pasterza miłującego i troszczącego się o owce. Dlatego tę niedzielę nazywamy

    Niedzielą Dobrego Pasterza, przypada w nią Światowy Dzień Modlitw o Powołania 

    i rozpoczynają się Kwartalne dni modlitw o powołania do służby w Kościele. Módlmy się,

    by nie brakowało gorliwości i apostolskiego zapału wśród kapłanów i osób zakonnych

   oraz o to, by nie zabrakło robotników w Winnicy Pana.

2. W czwartek przypada święto Świętego Marka Ewangelisty, które jest tradycyjnym dniem

    modlitwy o urodzaje. Pragniemy prosić dobrego Boga, by pobłogosławił wszelkie ludzkie

    wysiłki, aby one przyniosły obfity plon i owoc i aby nikomu nie brakowało codziennego chleba.

    Tę modlitwę podejmiemy o godz.16.30 przy krzyżu misyjnym.

3. W przyszłą niedzielę nasze ofiary będą przeznaczone na bieżące potrzeby parafii i kościoła.

4. Z prasy: Gość Niedzielny.

5. Podziękowanie: za ofiary złożone w ramach tacy specjalnej na potrzeby kościoła i parafii,

                              za przygotowanie kościoła.

    – do przygotowania kościoła zapraszamy: rodz. Wolmerg [za 2 tyg. we współpracy

                                                                       z rodzicami dzieci pierwszokomunijnych].

6. Można zamawiać intencje mszalne. Starajmy się, aby w naszym kościele była

    zanoszona modlitwa za naszych bliskich żyjących i zmarłych.

    Zamówić i ofiarować Mszę św. jest najlepszym darem dla tych, których się kocha.

    Intencje mszalne można zgłaszać wypisane na kartce z numerem telefonu: 

    w zakrystii, przez pocztę mailową [adres jest na naszej stronie parafialnej].

          „Carlo raz w tygodniu przystępował do sakramentu pojednania,

     żeby podziękować Panu za otrzymane dary i wyzbywać się drobnych

           przywar, które były dla niego balastem w drodze do świętości.

Mówiąc o skazach, jakie grzech pozostawia na duszy, często posługiwał się

           takim porównaniem: „Jak sznurek, którym trzymamy w ręce,

            nie pozwala balonikom wzbić się pod niebo, tak małe wady

                                    przygważdżają nas do ziemi.”.

                                                             ksiądz emeryt, który był spowiednikiem bł. Carla i mama

                                                              Szczęść Boże!

komentarze zostały wyłączone