Zubrzyce – 25.08.2024 r.

1. W niedzielę rozpoczynającą ostatni tydzień wakacji Ewangelia przywołuje wyznanie

    Apostoła Piotra: „Panie, do kogo pójdziemy? Ty masz słowa życia wiecznego. A my

    uwierzyliśmy i poznaliśmy, że Ty jesteś Świętym Bożym”. Są one jak przynaglenie do

    zrobienia rachunku sumienia z przeżytego czasu wypoczynku: czy przypadkiem sobie

    nie pofolgowaliśmy, zwalniając się z niedzielnej Mszy Świętej, z codziennej modlitwy.

    Warto w kolejny rok szkolny i katechetyczny wejść pojednanym z Bogiem, dlatego przed

    każdą Mszą Świętą jest okazja do spowiedzi świętej.

2. W poniedziałek w uroczystość Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej jesteśmy

    zaproszeni na Mszę Świętą.

3. W ostatni piątek sierpniowy Pan Jezus obecny w Najświętszym Sakramencie zaprasza

    na modlitewne spotkanie od godz.17.30.

4. W przyszłą niedzielę nasze ofiary będą przeznaczone na seminarium i instytucje

    diecezjalne.

5. Z prasy: Gość Niedzielny.

6. Podziękowanie: za ofiary złożone na bieżące potrzeby kościoła i parafii.

    – do przygotowania kościoła zapraszamy: rodziny Krynicki i Lenartowicz

    – do skoszenia trawy przy kościele zapraszamy: Zdobylak i Tracz.

7. Po raz kolejny 28 sierpnia o godz.14.00 będzie przeprowadzona zbiórka zużytego

    sprzętu elektrycznego i elektronicznego. Zużyty sprzęt składamy jak zawsze

    na parkingu naprzeciw dawnego przedszkola. Można zapoznać się z ulotką.

8. Można zamawiać intencje mszalne. Starajmy się, aby w naszym kościele była

    zanoszona modlitwa za naszych bliskich żyjących i zmarłych.

    Zamówić i ofiarować Mszę św. jest najlepszym darem dla tych, których się kocha.

    Intencje mszalne można zgłaszać wypisane na kartce z numerem telefonu: w zakrystii,

    przez pocztę mailową [adres jest na naszej stronie parafialnej].

       „Pamiętam, że gdy zaczynał się rok szkolny, proponowałam mu

                co najmniej dwie pary nowych butów. Daremny trud!

 Twierdził, że wystarczy mu jedna para, i dopóty chodził w tych samych

     butach, dopóki zupełnie się nie zużyły. Mówił, że za zaoszczędzone

pieniądze można by wspomóc wielu potrzebujących. Obojętny na modę,

  nosił się skromnie i bardzo dbał o to, żeby niczym się nie wyróżniać ”.

                                                                                                                               mama o swoim synu bł. Carlo

                                                                          Szczęść Boże!

komentarze zostały wyłączone