Kaplica Sykstyńska stanowi niezrównaną atrakcję. Jest to nie tylko dzieło sztuki, ale także świadectwo relacji między człowiekiem a nieskończonością. Jej sklepienie i Sąd Ostateczny stanowią magiczny moment dla tych, którzy znajdują się w tej wspaniałej świętej przestrzeni. Jest to symboliczne miejsce naszej chrześcijańskiej wiary, wizualna katecheza, która od 1492 roku jest również miejscem wyboru papieża. Jest już gotowa na wybór 267 Namiestnika Chrystusa na ziemi.
Jak przekazała we wtorek Barbara Jatta, dyrektor Muzeów Watykańskich, Kaplica Sykstyńska to z pewnością Michał Anioł, ale też znacznie więcej. Panele freskowe biegnące wzdłuż bocznych ścian Kaplicy Sykstyńskiej są wyjątkowym świadectwem sztuki renesansu.
Projekt kaplicy, powierzony toskańskiemu architektowi Baccio Pontelliemu pod nadzorem Giovannino de’ Dolci, przewidywał budowę dużej prostokątnej sali o niezwykłych wymiarach: 40,90 metrów długości, 13,14 metrów szerokości i 20,7 metrów wysokości, przykrytej jednym dużym obniżonym sklepieniem kolebkowym.
„Kaplica Sykstyńska jest miejscem, które dla każdego papieża kryje w sobie pamięć szczególnego dnia w jego życiu. W moim życiu był to 16 października 1978 r. Właśnie tu, w tej przestrzeni sakralnej, gromadzą się kardynałowie, czekając na objawienie woli Chrystusa co do osoby kolejnego Następcy św. Piotra”.
Tak mówił Jan Paweł II 8 kwietnia 1994 r. Tego dnia odprawił w Kaplicy Sykstyńskiej Eucharystię z okazji odsłonięcia po czteroletnich renowacjach fresku Michała Anioła Sąd Ostateczny.
Gotowy jest tak zwany „Pokój Łez”, pomieszczenie przylegające do Kaplicy Sykstyńskiej, do którego nowy papież udaje się natychmiast po wyborze.
Zdjęcia opublikowane przez Watykan pokazują miejsce z trzema białymi szatami w różnych rozmiarach, przygotowanymi przez zakrystię papieską, wraz z komżami, pelerynami, pasami i akcesoriami liturgicznymi. Pomieszczenie jest proste, z podstawowym wyposażeniem: wieszak na ubrania, stół z uporządkowanymi pudełkami, lustro, kilka krzeseł.Zgodnie z tradycją nowo wybrany papież zatrzymuje się tam na kilka minut, aby się przebrać i zebrać myśli przed przyjęciem hołdu kardynałów i pojawieniem się na loggii bazyliki św. Piotra.
Nazwa „Pokój Łez” wywodzi się od starego zwyczaju, udokumentowanego w XX wieku, zgodnie z którym niektórzy papieże byli wyraźnie wzruszeni w chwili swego wyboru. Pomieszczenie znajduje się w zakrystii Kaplicy Sykstyńskiej i nie jest dostępne dla zwiedzających. Jest przygotowywane przed każdym konklawe przez zakrystię papieską. Obecny wystrój jest taki sam jak w 2005 i 2013 roku. Pomieszczenie pozostaje zamknięte i strzeżone do momentu ogłoszenia „Habemus papam”.