Pierwszy papież ze Stanów Zjednoczonych.

Nowy czas, nowe wyzwania i niezwykle poruszające znaki. Co Pan Bóg mówi swojemu Kościołowi?

autor: PAP/EPA

Wielkie wyzwania złamanego świata

Leon XIV staje na czele Kościoła w czasie niezwykle trudnym dla całego świata. Nie ma przecież obszaru, który nie byłby dotknięty kryzysem i zniszczeniem. Od wojen po postępującą ateizację i otwartą walkę z katolikami. Jako zakonnik i misjonarz mówi o dialogu. Jako człowiek z Ameryki Północnej ma świadomość problemów związanych z migracją. Jako człowiek urodzony w Chicago, doskonale zna współczesne nurty ateizacyjne, wyniszczające tak człowieka, jak i struktury społeczne.

Jesteśmy uczniami Chrystusa. Chrystus idzie przed nami. Świat potrzebuje Jego światła. Ludzkość potrzebuje Go jako pomostu, by mógł do niej dotrzeć Bóg i Jego miłość. Pomóżcie nam również wy, i sobie nawzajem, w budowaniu mostu poprzez dialog, spotkanie, jednocząc się wszyscy, aby być jednym ludem, zawsze w pokoju

— powiedział w swoim pierwszym wystąpieniu.

Nowy Ojciec Święty rozumie potrzebę dialogu tym bardziej, że przez całą swoją posługę kapłańską zajmował się misjami i ewangelizacją. Szedł z nauczaniem Chrystusa do ludzi z innych krajów, z zupełnie odmiennych kultur. Jeśli umiejętność prowadzenia dialogu połączy z niezłomnością, wiernością Ewangelii, będziemy mieć szansę na pokonanie największych kryzysów.

Doświadczamy w ostatnim czasie bardzo wielu znaków. I nie ulega wątpliwości, że daje je nam Duch Święty. Wierzymy przecież, że to w Jego głos wsłuchali się kardynałowie wybierając Głowę Kościoła. Mamy więc pierwszego w historii Kościoła papieża ze Stanów Zjednoczonych, które przeżywają w ostatnim czasie ogromne przebudzenie i odnowę. To stamtąd wieje ku Europie konserwatywny wiatr, zdzierający ideologiczne maski. Przed nami wiele ważnych wyborów, dokonujących się na styku doczesności i wieczności. Potrzebujemy w nich tego właśnie Bożego Światła, o którym mówił dziś nowy papież, a on potrzebuje naszej modlitwy. Otoczmy nią nowego Ojca Świętego i wszystkich kapłanów. Niech to będzie nowy, piękny rozdział w historii Kościoła i w historii Polski. Bo przecież przyszłość świata zależy od nas i jako katolicy mamy obowiązek go kształtować w duchu prawdy, dobra i piękna!

Źródło: wPolityce

komentarze zostały wyłączone